Główna >>

RSS
Nie idźmy na tę wojnę! To nie nasza wojna!

 

Apteczna zagadka

2013-11-07   kategorie: prywatne śmieszne

Poszedłem wczoraj do apteki kupić aspirynę. Lek dosyć często przeze mnie wykorzystywany, toteż zapas się skończył i trzeba było go odnowić. I oto kto by się spodziewał, w jaki sposób można rozpisać na paragonie jedno opakowanie aspiryny:

Niby formalnie wszystko się zgadza: zsumowanie 0,03+0,25+0,05+0,5+0,17 opakowania daje łącznie jedno całe opakowanie. Nie mogę jednak wyjść ze zdumienia, jaki cel i sens może mieć rozpisywanie tego w taki sposób? I po co ktoś włożył wysiłek, aby zaprogramować w taki sposób apteczny komputer - bo raczej nie kojarzę, aby sprzedająca mi lek farmaceutka "nabijała" tyle pozycji na klawiaturze, program musiał to zrobić sam...

A może ktoś rozumie, o co tu chodzi?

komentarze (3) >>>