Nie udało się :(
2018-09-12 kategorie: nowości praca społeczeństwo
Niestety. Po lipcowym sukcesie w sprawie planowanych przez Unię Europejską ograniczeń wolności Internetu ludzie chyba trochę "przysnęli" i spoczęli na laurach (na ostatnich protestach przeciwko planowanej dyrektywie pojawiła się żałośnie mała liczba osób), podczas, gdy trzeba było nadal zachować mobilizację, bo było wiadomo, że sprawa wróci - i niestety, wróciła.
Co smutne, o ile w poprzednim głosowaniu niemal wszyscy polscy europosłowie - niezależnie od przynależności partyjnej - głosowali przeciwko dyrektywie, o tyle w obecnym, europosłowie PO zagłosowali za kontrowersyjnym aktem, który uległ jedynie kosmetycznym zmianom w stosunku do poprzedniej wersji. Panie i Panowie, zapamiętamy...
Jeszcze jest szansa. Obecne głosowanie nie było ostatecznym, lecz jedynie decydującym o skierowaniu dyrektywy do dalszych prac w Parlamencie i Komisji Europejskiej (ostateczne głosowanie ma mieć miejsce pod koniec roku). Nadal trzeba organizować protesty i potrzebna jest znacznie większa mobilizacja! Aktualne informacje dotyczące tej sprawy można znaleźć na stronie www.stopacta2.org.