Główna >>

RSS
Nie idźmy na tę wojnę! To nie nasza wojna!

 

Garść muzycznych perełek

2012-07-09   kategorie: muzyka

Jako że od czasu tej notki Youtube'owy kanał Lindsey Stirling mam w swoim czytniku RSS, kilka dni temu zauważyłem, że pojawiło się tam nowe nagranie. Obejrzałem... i to co zobaczyłem wprawiło mnie w zachwyt:

Lindsey jak zwykle w formie, ale tym razem całkowicie przyćmił ją rewelacyjny czarnoskóry wokalista Alex Boye, którego głos pełen jest niezwykłej emocji i ekspresji i przypomina trochę śpiew Petera Gabriela. To kolejny przykład - po tych, które opisywałem tutaj - coveru znacznie lepszego od oryginału. Tym razem jednak różnica jest gigantyczna. Głos Alexa Boye, skrzypce Lindsey Stirling oraz - last but not least - orkiestra The Salt Lake Pops, której dyrygent jest twórcą całej aranżacji, zamieniły dość mierną popową piosenkę w kawałek naprawdę wielkiej muzyki. (Gdyby ktoś nie znał oryginału - bo np. ja nie znałem - można go posłuchać tutaj; nie polecam ;))

A w sobotę odbył się kolejny koncert finałowy Festiwalu Kultury Żydowskiej. W miarę możliwości staram się być na nim co roku, bo zawsze można tam posłuchać sporo ciekawej muzyki. Wprawdzie od lat już nikt nie zaczarował tak festiwalowej publiczności, jak zespół Habrera Hativit w 2006 roku (szkoda, że ten rewelacyjny występ - zarejestrowany przecież wtedy w całości przez TVP - jest tak trudno dostępny; w sieci można znaleźć jedynie mocno niekompletne fragmenty w dość kiepskiej jakości :(), niemniej jednak na tegorocznym koncercie było kilku wykonawców niewątpliwie wartych posłuchania. Na pewno należy do nich zespół Alte Zachen (tu kilka krótkich fragmentów występu, zarejestrowanych przez dziennikarza Gazety Wyborczej), rodzina Alejewów oraz Rykarda Parasol - pani, o której od pewnego czasu jest coraz głośniej w prasie muzycznej, i jak miałem okazję się wczoraj przekonać, jak najbardziej zasłużenie; jej występy naprawdę robią wrażenie, nasuwając momentami skojarzenia z magicznymi spektaklami The Doors czy innych zespołów klasycznego rocka przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.

Niestety, nie mogę podlinkować tu obszerniejszych nagrań z koncertu, bo chociaż cały koncert był transmitowany na żywo na stronie Narodowego Instytutu Audiowizualnego, to nie ma tam nagrań z tej transmisji. Nie ma ich również na stronie internetowej telewizji AJC, która obsługiwała festiwal w ubiegłych latach, oraz transmitowała pozostałe, poza finałowym, koncerty tegorocznego festiwalu. Nagrania z tych pozostałych koncertów są dostępne, jednak transmisję z Szerokiej realizowała dla NInA TVP, a nie AJC, stąd na stronie AJC tych nagrań nie ma. Liczmy jednak, że prędzej czy później będzie można je obejrzeć - informacja na stronie NInA mówi wszak również o rejestracji, a nie tylko o transmisji koncertu...

komentarze (0) >>>