S.D. <nyce_guy@irc.pl> pisał(a): > > Identycznie jest z DNSem! > > Juz dzis wywolanie jakiejs strony z *.com trwa znacznie dluzej, bo sie > > czeka na DNS, a dopiero potem na sama strone... > > > A kiedys bylo inaczej? Sławku, puknij ty sie w łeb. I to porządnie, żeby aż zaszumiało. Może wtedy się wreszcie dowiesz, czego ty od tych komputerów chcesz. Kiedyś była jedna baza, która się tak bardzo rozrosła, że trzeba było wymyślić coś _efektywniejszego_. Wymyślono DNS. Teraz jedna z TLD (*.com) się tak bardzo rozrosła, że czekanie na DNS trwa okropnie długo... Myślę, że obecna baza *.com jest porównywalna z długością poprzedniej bazy _wszystkich_ hostów na świecie... No, ale przecież mamy szybsze komputery..... >:-> Niedługo postawią Cray'a do obsługi tej domeny, a to i tak będzie wolno działało... (tak samo będzie, jak M$ napisze Windows 2000. Na Crayu będą się uruchamiać _TYLKO_ 20 minut >:->) Kurde, a tak miło się dzień zaczynał ;-( -- -- Andrzej Bort Technical University of Silesia, Computer Center -- E-mail: bort@polsl.gliwice.pl (ISO compatible) Office phone: 37-15-69 -- IRC: Juan For PGP key look at: http://zeus.polsl.gliwice.pl/~bort --