Nie ma jak skromność...

W początkach lutego ruszył portal internetowy INTERIA.PL, opracowywany przez radio RMF FM wspólnie z krakowską firmą komputerową Comarch. Już pierwszego dnia działalności na stronach portalu znalazł się banner reklamowy, który reprodukujemy poniżej. Na ocenę nowego serwisu przez użytkowników musimy jeszcze trochę zaczekać, ale jedno już wiadomo na pewno: pod względem dobrego mniemania o sobie Interia jest niewątpliwie nie do pobicia...

[Rysunek - kliknij tutaj]

10-gigabitowe sieci

Zbliża się kolejna rewolucja w technologiach sieciowych. 8 lutego br. grupa czołowych firm produkujących osprzęt sieciowy - m.in. 3com, Cisco Systems, Nortel i inni - zawiązała porozumienie mające na celu wprowadzenie na rynek i promowanie sieci Ethernet pracujących z prędkością 10 Gbit/s. Nowa technologia ma być następcą stosowanych już od jakiegoś czasu sieci typu Gigabit Ethernet, umożliwiając osiągnięcie dziesięciokrotnie większych szybkości transmisji. Sieci 10-gigabitowe miałyby znaleźć zastosowanie głównie w szerokopasmowej transmisji dźwięku i wideo - np. do telekonferencji - w obrębie sieci korporacyjnych i miejskich.

Badania nad nową generacją sieci Ethernet prowadzone są przez około 70 firm od marca 1999 roku. W styczniu br. IEEE - instytucja będąca właścicielem standardu Ethernet - powołała zespół roboczy do opracowania formalnego projektu standardu nowej sieci. Porozumienie 10 Gigabit Ethernet Alliance ma m.in. wspomagać działania tego zespołu. Zatwierdzenie przez IEEE ostatecznej wersji standardu sieci 10-gigabitowych oczekiwane jest na wiosnę 2002 roku.

Czy Aureate szpieguje użytkowników Internetu?

W końcu lutego br. w Internecie zaczęła rozpowszechniać się pogłoska, jakoby wiele popularnych free- i shareware'owych aplikacji dla systemu Windows 9x służących do korzystania z Internetu zawierało funkcje "szpiegujące" użytkowników. Miał tego jakoby dokonywać system wyświetlania bannerów reklamowych opracowany przez firmę Aureate, który zawarty jest w wielu popularnych programach, takich jak np. GetRight, Go!Zilla, CuteFTP, WebCopier, MP3 Fiend, CSE HTML Validator, Aureate GroupMail i ponad 250 innych.

Zarzuty pod adresem Aureate wysunął jako pierwszy Dale Haag, ekspert z teksańskiej firmy Net Defender, zajmującej się bezpieczeństwem sieci. Zostały one wysłane na zamkniętą listę dyskusyjną przeznaczoną dla prawników z zastrzeżeniem, że oparte są na wstępnych, niepotwierdzonych jeszcze badaniach. Wiadomość rozeszła się jednak szybko po Sieci i pogłoski na temat wniosków Haaga zaczęły pojawiać się na szeregu list i grup dyskusyjnych. W pogłoskach tych oskarżano oprogramowanie Aureate o przekazywanie do swojego producenta m.in. takich informacji, jak dane personalne użytkownika (wpisane podczas instalacji Windows), informacja o zainstalowanym na komputerze oprogramowaniu i jego numerach seryjnych oraz wykaz wszystkich adresów stron WWW, które użytkownik odwiedza.

Firma Aureate zaprzeczyła, jakoby jej oprogramowanie gromadziło jakiekolwiek prywatne dane bez wiedzy użytkownika; zbierane są tylko informacje, które użytkownik dobrowolnie poda przy pierwszym uruchomieniu programu wyposażonego w technologię Aureate - m.in. dane o zainteresowaniach, wykształceniu, wysokości zarobków itp. (można też zrezygnować z podawania jakichkolwiek informacji). Haag twierdzi jednak, że oprogramowanie teoretycznie umożliwia zbieranie dowolnych informacji z komputera użytkownika, nawet gdy ten nie zgodził się na podawanie żadnych - aczkolwiek nie oznacza to, iż takie dane w rzeczywistości są zbierane. Haag zaznaczył także, że nawet po odinstalowaniu głównej aplikacji - "nosiciela", wraz z którą zostało zainstalowane reklamowe oprogramowanie Aureate, pozostaje ono aktywne na komputerze użytkownika i teoretycznie może nadal zbierać informacje - aby je usunąć, potrzebna jest instalacja od nowa systemu Windows. Wiele osób wrażliwych na punkcie swojej prywatności zatem obecnie "na wszelki wypadek" rezygnuje z wykorzystywania oprogramowania zawierającego technologię Aureate.

Więcej informacji: http://news.cnet.com/category/0-1005-200-1558696.html *

* Jeszcze więcej informacji na temat Aureate można znaleźć pod adresem: http://grc.com/optout.htm - w tym także program sprawdzający, czy na komputerze jest zainstalowane oprogramowanie Aureate i usuwający je.

Jarosław Rafa 2000. Tekst udostępniony na licencji Creative Commons (uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych). Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, co to oznacza i co możesz z tym tekstem zrobić. W razie jakichkolwiek wątpliwości licencyjnych bądź w celu uzyskania zgody na rozpowszechnianie wykraczające poza warunki licencji proszę o kontakt e-mailem: raj@ap.krakow.pl.

Wersja HTML opracowana 15.04.2000.

Powrót do wykazu artykułów o Internecie Statystyka