W sali konferencyjnej i jej okolicach funkcjonowała wykonana przez firmę ATM sieć lokalna, przyłączona do Internetu łączem o przepustowości 64 Kbps. Sieć ta zapewniała dostęp do Internetu znajdującej się w sali konferencyjnej stacji roboczej Silicon Graphics INDY (udostępnionej również przez ATM), z której korzystali prelegenci demonstrujący na ekranie projekcyjnym zasoby informacyjne osiągalne w sieci, jak również stoiskom na towarzyszącej konferencji wystawie, na których prezentowały swoją ofertę firmy - providerzy Internetu. Na specjalnym stanowisku prowadzono także na bieżąco relację z konferencji w sieci, poprzez uruchomiony specjalnie na czas konferencji serwer WWW.
Konferencję otworzył Waldemar Pawlak, dzieląc się z zebranymi swoim entuzjazmem do Internetu, który dla obywateli Polski "może się stać narzędziem postępu cywilizacyjnego i spełnieniem odwiecznych tęsknot Polaków za demokracją bezpośrednią" i przedstawiając swoje wrażenia z wprowadzania za kadencji jego rządu poczty elektronicznej w URM. Prof. Tomasz Hofmokl, dyrektor Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej - głównego operatora Internetu w Polsce - przedstawił we wstępnym referacie aktualny stan sieci szkieletowej NASK i perspektywy jej rozwoju. Niewątpliwym powodem do zadowolenia dla polskich Internautów może być przedstawiona przez prof. Hofmokla wprowadzana obecnie w NASK-u nowa "polityka" rozwoju sieci, zmierzająca do utworzenia dużej ilości nowych terenowych węzłów sieci NASK-u, nawet w stosunkowo niewielkich miejscowościach, jeżeli tylko istnieje tam dostateczna liczba instytucji (co najmniej 4-5) chętnych do przyłączenia do sieci (rzecz jasna odpłatnego). Węzły takie zakładane będą w oparciu o współpracę z lokalnymi instytucjami, które podejmą się obsługi węzła i w dalszej kolejności mogą w imieniu NASK-u spełniać funkcje providera dla lokalnej społeczności, co przyniosłoby korzyści ekonomiczne także i im. Do podjęcia takiej roli szef NASK-u gorąco namawiał przede wszystkim szkoły. NASK planuje zwiększenie - przy pomocy tego typu działań - liczby węzłów swojej sieci do przeszło 70, co oznaczać ma, że na większości terytorium Polski odległość do najbliższego węzła sieci NASK nie przekroczy 50 km. Zdecydowanie natomiast negatywnie odebrana została przez salę informacja o planach wprowadzenia przez NASK tzw. taryfikowania ruchu w sieci, czyli odpłatności za ilość przesłanych bajtów, a nie - jak dotąd - za przepustowość linii, którą abonent jest przyłączony; problem ten powrócił jeszcze zresztą w kończącej konferencję dyskusji i stał się jej głównym tematem.
Dla wielu spośród uczestników konferencji najbardziej oczekiwanym wystąpieniem pierwszego dnia był referat Wojciecha Hałki z Ministerstwa Łączności, omawiający "Zasady udzielania zezwoleń i koncesji na świadczenie usług w sieci Internet", w świetle znowelizowanej przez Sejm ustawy o łączności. Wystąpienie w zasadzie potwierdziło fakty, przeciwko którym protestowali polscy użytkownicy Internetu na przełomie lutego i marca br. W nowej ustawie jako usługi telekomunikacyjne określono wszelkie usługi wykonywane w sieci telekomunikacyjnej, a nie - jak to było poprzednio - tylko związane z łączeniem różnych sieci. Tym samym rozstrzygnięta została wątpliwość, czy udostępnianie Internetu przez telefon jest usługą telekomunikacyjną, i to rozstrzygnięta raczej na niekorzyść potencjalnych providerów - jest to usługa telekomunikacyjna, i jako taka wymaga uzyskania stosownej koncesji. Wprowadzenie obowiązku uzyskania koncesji na wszelkie usługi świadczone w sieci telekomunikacyjnej jest niewątpliwie regulacją o wiele bardziej restrykcyjną niż poprzednia, zwłaszcza jeżeli dodać do tego jeszcze ustawową zasadę przyznawania koncesji w drodze przetargu. Na szczęście ustawa upoważnia ministra łączności do odstąpienia od przetargu w pewnych przypadkach, w szczególności gdy minister uzna, że "świadczenie danej usługi na danym obszarze nie wymaga ograniczania liczby wydawanych koncesji". Według słów dyr. Hałki, należy się spodziewać, że przypadek ten będzie stosowany do wniosków o koncesję na usługi udostępniania Internetu. Minister łączności może także, w drodze rozporządzenia, określić rodzaje usług, które nie będą wymagały uzyskiwania koncesji - i tu planuje się, iż będą to "usługi polegające na udostępnianiu zasobów informacyjnych za pomocą sieci telekomunikacyjnych innych uprawnionych operatorów", a także "usługi świadczone za pomocą urządzeń końcowych przyłączonych do sieci innych uprawnionych operatorów". Ze zwolnienia od koncesji wyłączone są jednakże przypadki, gdy urządzenia służące do świadczenia usług przyłączone są równocześnie do dwóch różnych sieci, a za taki przypadek uznano serwer Internetowy, udostępniający połączenia modemowe i równocześnie przyłączony np. do sieci NASK czy sieci miejskiej (MAN). Przytoczone powyżej kategorie usług zwolnionych od koncesji obejmą natomiast np. prowadzenie BBS-ów (nie podłączonych do Internetu), czy też tzw. usługi audioteksowe, czyli numery telefoniczne typu horoskopy, "party line" itp. Na zakończenie swego referatu dyr. Hałka przedstawił listę 18 operatorów, posiadających zezwolenia telekomunikacyjne wydane jeszcze na podstawie starej ustawy o łączności (jest wśród nich m.in. - jako pierwsza i jak dotąd jedyna z polskich MAN-ów - poznańska sieć metropolitalna POZMAN) oraz poinformował, że w Ministerstwie Łączności oczekuje obecnie ok. 30 nowych wniosków o koncesje, które to koncesje na razie nie są wydawane z powodu braku rozporządzeń wykonawczych do nowej ustawy.
Pozostałe wystąpienia pierwszego dnia konferencji poświęcone były technicznym zasadom funkcjonowania sieci Internet i przyznawania domen adresowych, prezentacji ofert polskich providerów Internetu, wykorzystaniu sieci jako medium promocji biznesowej oraz perspektywom rozwoju polskich MAN-ów i ich miejscu w realizacji idei społeczeństwa informacyjnego.
Drugi dzień konferencji zdominowali członkowie stowarzyszenia Polska Społeczność Internetu, którzy prezentowali większość wygłaszanych tego dnia referatów. Na wstępie prezes stowarzyszenia, Marek Car, przedstawił historię jego powstania, cele i założenia oraz aktualne i planowane na najbliższy czas działania. W kolejnych referatach członkowie PSI omówili zagadnienia bezpieczeństwa sieci (wspólnie z przedstawicielem NASK-u), różne rodzaje usług dostępnych w sieci Internet oraz polskie zasoby informacyjne osiągalne w sieci. Niestety, kłopoty techniczne z połączeniem sieciowym komputera w sali konferencyjnej znacznie zmniejszyły atrakcyjność prezentacji.
W dalszej części konferencji Polska Agencja Prasowa przedstawiła sposób dystrybucji swoich serwisów informacyjnych przez Internet (dostępne są one przez telnet pod adresem mnich.pap.waw.pl, jednak wcześniej trzeba zawrzeć odpowiednią umowę z PAP, gdyż są to serwisy płatne - bezpłatną próbkę serwisu PAP można natomiast znaleźć na serwerze WWW: http://www.pap.waw.pl/). W "dwugłosie" na temat Internetu w edukacji zabrali głos Jacek Gajewski, szef projektu "Internet dla Szkół", który przedstawił zasadnicze idee tego projektu, jego stan obecny i perspektywy rozwoju, a także szeroko omówił możliwości edukacyjnego zastosowania Internetu i wynikające zeń korzyści, oraz Andrzej Zienkiewicz, wicedyrektor NASK-u, który - optując za przyłączaniem szkół do Internetu raczej łączami stałymi, a nie komutowanymi *, jak w programie IdS - przedstawił alternatywną ofertę NASK-u dla szkół, wspomnianą już pierwszego dnia konferencji przez prof. Hofmokla (nie da się jednak ukryć, że tak ze względów finansowych, jak i z samych założeń - w końcu węzeł sieci NASK-u może znaleźć się tylko w jednej szkole w danym mieście - może to być oferta tylko dla niewielkiej części szkół).
Konferencję zakończyła dyskusja panelowa pod hasłem "Perspektywy i bariery rozwoju Internetu w Polsce", w której udział wzięli Tomasz Hofmokl, Dariusz Wichniewicz z firmy ATM, Marek Car, Jerzy Goraziński z Komitetu Badań Naukowych, Wojciech Hałka i Waldemar Pawlak. Ten ostatni apelował - nawiązując niejako do poprzednich wystąpień - o zapewnienie finansowania dostępu szkół do Internetu ze środków rządowych, głównym tematem debaty stał się jednak - ponownie podniesiony przez prof. Hofmokla - pomysł taryfikowania ruchu w sieci NASK. Hasło "Złotówka za megabajt" wywołało gorącą dyskusję, do której prowadzący obrady Marek Car zaprosił także uczestników z sali. Generalnie pomysł opłat za przesyłane megabajty spotkał się z negatywnym przyjęciem. Wskazywano na techniczne trudności realizowania takiej taryfikacji w sieci Internet, której protokół IP zupełnie nie jest dostosowany do takiej możliwości; wskazywano na niebezpieczeństwa łatwego wymuszenia dużego ruchu na koncie użytkownika wbrew jego woli przez osoby trzecie (np. mail-bombing), co może doprowadzić do jego zrujnowania finansowego; zwracano także uwagę, iż wprowadzenie opłat za ruch grozić może likwidacją istniejących w sieci tzw. mirrorów (lustrzanych kopii) znanych światowych serwerów ftp, takich jak np. krakowski mirror archiwum SimTel (ftp.cyf-kr.edu.pl) czy warszawski SunSITE (sunsite.icm.edu.pl), które uaktualniając swe zasoby muszą pobierać z sieci duże ilości informacji. Dyskusja na ten temat trwała zresztą przez wiele dni po konferencji na Internetowych listach dyskusyjnych (na forum stowarzyszenia PSI rozpoczęło się przygotowywanie specjalnego dokumentu w tej sprawie), gdzie reakcja była równie negatywna i przytaczano podobne argumenty.
Cała konferencja relacjonowana była na żywo w sieci Internet, za pośrednictwem stron WWW, gdzie umieszczano przygotowane przez prelegentów skróty ich wystąpień, a końcowa dyskusja także "na żywo" przez kanał IRC. Wcześniej za pośrednictwem tego samego kanału IRC użytkownicy Internetu mogli zdalnie "porozmawiać" z niektórymi osobami występującymi na konferencji (m.in. z Waldemarem Pawlakiem). Relacja ta realizowana była przez specjalizującą się w takiej działalności, niezbyt szeroko jeszcze znaną firmę WEB Corporation. Oprócz tej relacji, staraniem Rafała Maszkowskiego z PSI prowadzona była eksperymentalna transmisja dźwiękowa z konferencji z użyciem Internetowego serwisu multicasting i oprogramowania "vat".
Konferencji towarzyszyła wystawa, na której zaprezentowali się niektórzy polscy providerzy Internetu, wydawcy publikacji związanych tematycznie z Internetem oraz firmy oferujące sprzęt sieciowy (serwery, modemy, routery). Na uwagę zasługuje fakt niebywałego wzrostu w ciągu 1995 r. liczby firm oferujących dostęp do Internetu; o ile na początku roku firmy takie można było dosłownie zliczyć na palcach jednej ręki, o tyle na podstawie informacji znajdujących się w materiałach konferencyjnych (aczkolwiek nie znalazła się w nich część działających już na rynku firm providerskich, znalazły się natomiast takie, które tej usługi jeszcze nie oferują) można doliczyć się obecnie 27 firm udostępniających lub mających zamiar udostępniać taką usługę (aż 15 z nich działa w Warszawie - czyżby pozostała część Polski nie potrzebowała dostępu do sieci?).
W ramach wystawy odbywały się także pokazy tworzenia stron WWW za pomocą oprogramowania WebFORCE i stacji roboczej INDY firmy Silicon Graphics, prowadzone przez grafika Juliusza Donajskiego, twórcę pierwszej w Polsce wirtualnej galerii sztuki w Internecie - Donajski's Digital Gallery (http://www.atm.com.pl/COM/Art-Gallery/0-Art-Gallery.html). Swoje stoisko na wystawie miała również Polska Społeczność Internetu - można tam było zapoznać się ze statutem i innymi dokumentami PSI, a także na miejscu zapisać się do Stowarzyszenia.
Relację z I konferencji "Internet w Polsce" przygotowaną przez WEB Corporation można obejrzeć na stronach WWW pod adresem http://www.atm.com.pl/COM/CPI/iwp1/main.html. Niezależnie od niej, niektórzy prelegenci udostępnili w Internecie własne prezentacje i teksty referatów demonstrowane podczas konferencji. Są one dostępne pod następującymi adresami:
Powrót do wykazu artykułów o Internecie | Statystyka |