Nowe domeny stanowić mają uzupełnienie i alternatywę dla dotychczasowych - głównie dla przepełnionej domeny .com. Przypomnijmy, że pierwszą próbę rozszerzenia zestawu internetowych domen najwyższego poziomu podjęto na przełomie 1997 i 1998 r. Zgodnie z podpisanym 1 maja 1997 r. w Genewie porozumieniem, tzw. gTLD-MoU, którego sygnatariuszami byli m.in. IANA - poprzednik ICANN, Internet Society oraz Światowa Unia Telekomunikacyjna, miało powstać 7 nowych domen: .firm, .shop, .web, .arts, .rec, .info i .nom, którymi miała zarządzać tzw. Rada Rejestratorów (Council of Registrars - CORE), skupiająca wszystkie firmy zajmujące się rejestracją domen.
Domeny te miały zostać uruchomione w marcu 1998 r., realizacja projektu została jednak wstrzymana wskutek sprzeciwu szeregu organizacji, w tym m.in. rządu USA, dla którego istotniejszą sprawą wydawała się być wówczas demonopolizacja rejestracji w istniejących domenach .com, .net i .org niż tworzenie nowych. W efekcie dalszych dyskusji doszło m.in. do powstania organizacji ICANN, która obecnie zarządza procesem rejestracji domen w Internecie, a której jednym ze statutowych zadań miało być właśnie przygotowanie procesu wprowadzenia nowych domen najwyższego poziomu. Obecna decyzja rozpoczyna realizację tego statutowego zadania.
Nie wiadomo jeszcze, jak będą się nazywać nowe domeny ani ile ich będzie. Od 1 sierpnia do 1 października trwa ogłoszony przez ICANN konkurs dla firm, które chciałyby zarządzać nowymi domenami. W ramach tego konkursu firmy mają przedstawić m.in. propozycje nazw nowych domen oraz zasady rejestracji w nich - czy domena będzie otwarta dla wszystkich (tak jak np. .com), czy też dostępna tylko dla ograniczonej grupy podmiotów (jak np. .edu).
Od 1 października br. wszystkie zgłoszone propozycje mają być zaprezentowane na serwerze WWW ICANN (http://www.icann.org/), gdzie przez dwa tygodnie dostępne będą dla wszystkich Internautów do publicznej oceny i dyskusji. W listopadzie mają się rozpocząć negocjacje z autorami wybranych przez ICANN propozycji, których zakończenie przewidywane jest do końca grudnia 2000 r. Uruchomienia nowych domen możemy zatem spodziewać się najwcześniej w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Firma zaapelowała do wszystkich użytkowników swojego programu, aby kupili płyty CD muzyków, których muzyki słuchają z plików ściągniętych za pomocą Napstera. W ten sposób chce udowodnić koncernom płytowym, że jej usługa wcale nie przyczynia się do spadku sprzedaży płyt, a wręcz przeciwnie. Ten "buykot" (od angielskiego słowa buy - kupować) miałby jednak dotyczyć tylko płyt artystów, którzy wyrazili swoje poparcie dla Napstera, jak np. Limp Bizkit czy Offspring (jak wiadomo, kilku innych muzyków - m.in. Metallica i Madonna - potępiło firmę i wytoczyło przeciwko niej osobne procesy sądowe).
Powrót do wykazu artykułów o Internecie | Statystyka |