Poprzedni odcinek | Następny odcinek |
Trumpet Winsock nie posiada zautomatyzowanego programu instalacyjnego, w jaki wyposażane są inne aplikacje Windows; aby go zainstalować, trzeba po prostu rozpakować skompresowany plik typu .zip, w postaci którego rozpowszechniany jest pakiet, do wybranego katalogu na dysku naszego komputera (niezbędne do tego celu będą DOS-owe programy PKUNZIP bądź UNZIP, albo pracujący w środowisku Windows WinZip - jest to również popularne oprogramowanie shareware), a następnie "ręcznie" utworzyć w Menedżerze Programów ikonę dla zasadniczego programu pakietu - tcpman.exe. *
Przy pierwszym uruchomieniu program wyświetli okienko, w którym będziemy musieli wprowadzić omówione uprzednio parametry konfiguracyjne (zob. rysunek). Wybieramy jedną z opcji "Internal SLIP" (jest już wybrana domyślnie) bądź "Internal PPP" w zależności od rodzaju połączenia, jakim będziemy się posługiwać. (Wyłączenie obydwu tych opcji oznacza, że chcemy łączyć się z Internetem przez sieć lokalną; tym przypadkiem się tutaj nie zajmujemy.) Jeżeli nasz provider używa protokołu SLIP w jego skompresowanej wersji, oprócz opcji "Internal SLIP" uaktywniamy dodatkowo "Van Jacobson CSLIP compression". Wpisujemy numer portu, do którego przyłączony jest modem ("SLIP port") oraz prędkość transmisji ("Baud rate"), zgodnie z zasadami omawianymi uprzednio. Opcje "Hardware handshaking" oraz "Online status detection" opisują techniczne szczegóły porozumiewania się komputera z modemem. Dla większości modemów pierwszą należy pozostawić w stanie aktywnym, a w drugiej wybrać "DCD (RLSD) check".
W polu "IP address" pozostawiamy 0.0.0.0, co oznacza dynamiczny przydział adresu przez providera. Oznaczonymi szarym kolorem polami "Netmask" i "Default gateway" nie musimy się przejmować - są one istotne tylko w sieciach lokalnych. Podobnie nieistotna jest zawartość pola "Time server", które jest wprowadzone do programu niejako "na zapas" - aktualna wersja Trumpet Winsocka go nie wykorzystuje. Koniecznie natomiast musi być wypełnione pole "Name server" - wpisujemy tam podany przez providera adres serwera nazw (może ich być kilka), a w polu "Domain suffix" - odpowiednią domenę. Wszystkie pozostałe parametry pozostawiamy bez zmian. Po zakończeniu wprowadzania danych klikamy przycisk "OK" - Trumpet Winsock poprosi nas o wyjście z programu i uruchomienie go ponownie (już z uwzględnieniem zdefiniowanych właśnie parametrów), co też należy wykonać.
Jeżeli program otrzymaliśmy od providera, prawdopodobnie nie musimy już nic więcej robić, gdyż skrypt logujący powinien być przez niego dostosowany do specyficznych cech systemu, z którym będziemy się łączyć. Wystarczy tylko wybrać z menu "Dialler" opcję "Login", a wszystko wykona się automatycznie. Przy pierwszym uruchomieniu skrypt logujący poprosi nas o podanie naszego identyfikatora i hasła, a być może także numeru telefonu, o ile nie został on skonfigurowany przez providera. Wpisując numer telefonu należy podawać go "jednym ciągiem", bez żadnych przerw między cyframi. Jeżeli niezbędne jest zrobienie chwilowej przerwy w wybieraniu numeru (np. po zerze wywołującym centralę międzymiastową), uzyskuje się to przez wstawienie między cyframi przecinka, np. tak: 0,202122 (ogólnopolski numer dostępowy TP S.A., o którym wspominałem w trzeciej częsci naszego cyklu). Po wprowadzeniu tych parametrów możemy obserwować nawiązywanie połączenia z providerem, odbywające się przy akompaniamencie sygnałów z głośnika modemu oraz różnorakich napisów pojawiających się na ekranie. Proces ten powinien zakończyć się komunikatem w języku angielskim (chyba że provider to zmienił), mówiącym o nawiązaniu połączenia w trybie SLIP lub PPP oraz podającym nasz adres Internetowy (może to wyglądać np. tak: "Connected. Your IP address is 149.156.1.203"). Gotowe! Możemy zwinąć Trumpet Winsock do ikony (nie zamknąć!) i rozpocząć korzystanie z aplikacji Internetowych, takich jak np. Netscape Navigator (a licznik w TP S.A. stuka...). Po zakończeniu pracy należy wrócić do Winsock'a, wybrać z menu "Dialler" opcję "Bye" i po rozłączeniu się modemu zakończyć program (samo zamknięcie programu Trumpet Winsock nie wystarcza, gdyż nie powoduje przerwania połączenia telefonicznego!).
Jeżeli za pomocą skryptu dostarczonego przez providera połączenia nie udaje się nawiązać - działanie skryptu ulega przerwaniu z komunikatem "Script aborted" (czemu może towarzyszyć bardziej szczegółowa informacja o rodzaju błędu), to (pomijając powody takie jak np. pomyłki popełnione w podłączeniu modemu, albo ciągle zajęty numer telefonu) przyczyną może być użycie nieodpowiedniego dla naszej centrali sposobu wybierania numeru. Domyślny skrypt logujący programu Trumpet Winsock stosuje wybieranie tonowe. Działa ono już na wielu centralach w Polsce, ale nie wszędzie; być może nasza centrala wymaga jeszcze starego wybierania impulsowego. W takim przypadku musimy dokonać edycji pliku login.cmd za pomocą opcji "Edit scripts" z menu "Dialler". * Należy odnaleźć wiersz zawierający ciąg liter "atdt" (będzie on z reguły poprzedzony słowem "output") i zamienić go na "atdp" (autorzy książki "Internet dla Opornych" żartobliwie tłumaczą ten skrót jako "A Teraz Dzwoń Przedpotopowo").
Gdy nie otrzymaliśmy od providera właściwie skonfigurowanego programu, jesteśmy w nieco gorszej sytuacji. Standardowy skrypt logujący niekoniecznie musi działać poprawnie dla każdego systemu (nie działa on np. dla dostępu oferowanego przez TP S.A. pod numerem 0-202122). Rzecz jasna trzeba to najpierw wypróbować; a nuż akurat dla naszego systemu zadziała bez żadnych przeróbek. Jeżeli jednak tak się nie dzieje, niezbędne będzie dokonanie połączenia w tzw. trybie ręcznym (opcja Dialler/Manual login) dla zaobserwowania, jakie pytania zadaje system w trakcie logowania i jakich spodziewa się odpowiedzi użytkownika, a następnie odpowiednie zmodyfikowanie postaci tych pytań i odpowiedzi w pliku login.cmd (bliższe wskazówki, jak to zrobić, znaleźć można w "helpie" do programu). Nie jest to trudne, ale wymaga pewnego "obycia" z komputerami; osoby będące w tej dziedzinie zupełnymi nowicjuszami powinny raczej poszukać pomocy kogoś bardziej doświadczonego.
W następnym odcinku rozpoczniemy "wyciąganie" informacji z Internetu.
Poprzedni odcinek | Następny odcinek |
Powrót do wykazu artykułów o Internecie | Statystyka |